IMG_0572
Na wakacjach każdy pierwszy
28.06.2017

Kilka dni temu rozpoczęliśmy okres wakacyjny od tygodniowego pobytu na wyspie Kos. Wydawało nam się, że termin, niewielka wyspa, niszowy hotel sprawią, że odpoczniemy od zgiełku i pędu dnia codziennego.

Czułem się naprawdę szczęśliwy i podekscytowany, po przyjeździe na lotnisko, perspektywą leniwych i spokojnych wakacji.

IMG_0277

Odprawa biletowa była jednak pierwszym punktem spornym. Pokazała jak bardzo osoby, które wykupiły lot na wyspy greckie, są zdeterminowani by zostać obsłużeni w pierwszej kolejności. Pomimo komunikatów, że rodziny z małymi dziećmi maja pierwszeństwo, nikt nie tylko nie stosował się do obowiązujących zasad, ale poziom agresji w samej kolejce narastał proporcjonalnie do wizualnego jej wydłużania się w czasie.

Odpuścilismy….to nie wyścigi….wszyscy zostaniemy obsłużeni, wszyscy wsiądziemy do samolotu…

Po wyładowaniu, nerwowość w oczekiwaniu na pojawiające się na lotnisku walizki, przepychanie łokciami, znów było ja porządku dziennym. Gdzie ci ludzie pędzą, pomyślałem. A może to gorączka podróży??

Czy to efekt pierwszych urlopowiczów spragnionych nowych wrażeń?

Ot i co …. potem każdy i tak czekał na autobus, do którego wsiadł i ten pierwszy i ten ostatni, by dostać się do hotelu.

IMG_0294

Niestety wydawało  nam się, ze skoro hotel jest niszowy, a rodaków w nim jak na lekarstwo, stały element „ręczników” będzie czymś wyjątkowych.

Myliliśmy się srodze, co, niestety, dało nam się we znaki już pierwszego dnia.

Pomimo, ze hotel posiadał własną plaże i leżaki na niej, a może właśnie dlatego, bój o nie był kolejnym ogniwem.

IMG_0355

Nie chciałbym tu narzekać na nas, na Polaków, przypadłość jest cechą wspólną, niezależną od kraju pochodzenia. W hotelu było jedynie kilka rodzin mówiących w naszym języku. A jednak idąc pierwszego dnia na plażę, zorientowaliśmy się, że wszystkie leżaki są już pozajmowane, przez pozostawione na nich ręczniki. Ten obrazek, tak dobrze znany z ostatnich lat, i w tym roku nas nie opuszczał.

IMG_0353

Czy potrzebny nam pośpiech? Czy nawet na wakacjach nie możemy odpuścić? Oto jest pytanie…

Podjęliśmy decyzję spędzania czasu nad basenami, może mniej urokliwymi, ale z dostępnością leżaków, a co ważniejsze spokoju ducha 🙂

IMG_0576

I niech tak zostanie …

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

KIM JESTEM?

Specjalista Kardiochirurg i Transplantolog Kliniczny. Z pasji i zamiłowania lekarz, który serce oddał żonie, Annie i trójce dzieci.